niedziela, 27 stycznia 2008




Tak.
Koniec laby.
Wracamy w te wredne wrota.
I się zacznie.
Bardzo za tym tęskniłam.
Naprawdę.


Miało być zupełnie inaczej.
Ale wyszło jak wyszło.
Trudno.

Ira- Ona i on.
Kocham znów.
Tę piosenkę oczywiście. ;]


pi.es. Zdjęcie takie "bylejakie".
Wenyy brak.? xDD

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Taaak, mnie też właśnie chemia molestuje...

Anonimowy pisze...

heeeh szkoła jest naszym życie lol2



Bunia;**

Anonimowy pisze...

Lol mam taki sam długopis ;p pozdro Aluś ewka