piątek, 29 lutego 2008

9.!

No to zaczynam Wielkie Odliczanie. xD


Martwię się.? ;**

czwartek, 28 lutego 2008




Bez tej Paranoji po prostu żyć mimo wszystko.

Ira- Londyn 8:15


10.!

pi.es. Zdjęcie takie bez sensu. Ale już innych nie posiadam. xD

środa, 27 lutego 2008




WIOSNA w pełni.
I nie wmawiaj mi, że wiosna nie pachnie.
Pachnie.!
I to cudnie.!
Najchętniej położyłabym się na trawie i patrzyła w chmury.
Niestety, jutro sprawdzian z geografii.
Moja głowa i tak nie zapamiętała tego wszystkiego.
I wcale jej się nie dziwię. ;]



Przemoknięte serca miast,
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem.
Bo choć zapomniał o nas świat,
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei.


Edyta Bratosiewicz- Opowieść <3


pi.es. Koloniadę czas zacząć... ;]

wtorek, 26 lutego 2008

Typ numer jeden.
Blondynka.
Włosy długie, proste.
Oczy obojętne.
170 cm wzrostu.
80C.

Typ numer dwa.
Brunetka.
Włosy długie, kręcone.
Oczy byle nie szare, czyli brązowe.
175 cm wzrostu.
70-75C.


No więc jeśli jakaś dziewoja chętna to zapraszam w imieniu kolegów. ;]

Bo kocham ich. <3

Jak mam usiedzieć spokojnie na lekcji angielskiego, kiedy:
-słońce świeci,
-koledzy umilają mi czas,
-mam ochotę wyskoczyć przez okno.?

No właśnie chyba się nie da. ;]

13.!

poniedziałek, 25 lutego 2008

22.02.2008r. Spacerowały.
No i oto co z tego wyszło. xD













A wczoraj piękny wiosenny dzień.
Niestety dziś już gorzej.
Ale właśnie słońce tu do mnie zagląda przez okno. ;p
Więc może coś z tego będzie.? ;p

pół czekolady.
jedna drzazga wbita w palec.
i mnóstwo energii, która rozwala mnie od środka. ;]


pi.es. Miłość jest dla głupców.

piątek, 22 lutego 2008



Byłam.
Pośmiałam.
Zapomniałam o całym świecie.
I z chęcią bym tam wróciła.


A dziś wyleguję się na kanapie, czytam, oglądam mtv.
I czekam na to, żeby głowa przestała boleć.

Cholera jasna.!

środa, 20 lutego 2008




Tak.
Piękne zdjęcie, piękne czasy.
Wszystko piękne. ;p
To trzecie dziecko w pierwszym od góry rzędzie to ja. xD
A i możecie tam również znaleźć panienkę, którą znacie z my-bloody-life. ;]
I w ogóle jak się postaracie to znajdziecie mnóstwo interesujących osób. xD


Zaczynam chorować.?
Nie.!
Ja się nie dam uziemić w domu.! ;p

pi.es. Biologia mnie wzywa.? ;p

niedziela, 17 lutego 2008




Kiedy życie podsuwa Ci cytrynę, powiedz:
"O, tak, lubię cytryny. Masz więcej.?"
-Henry Rollins.



pi.es. Wszystko wydaje się łatwe. Kiedy śpisz.
pi.es. A w czwartek do kina. ;p "Lejdis" czeka. xD

czwartek, 14 lutego 2008




Walentynki
Święto kiczowatego różu i czerwieni.
Nawet żel pod prysznic jest w to święto różowy.
Nawet perfuma.
Święto sztucznych serc.
Wszędobylskich napisów "Kocham Cię".
Kartek z "wyznaniami".
I innych pierdół związanych z miłością.
Tak.
Ale tak podsumowując to jest nawet miłe święto.
Otrzymanie kartek cieszy wszystkich.
Nawet jeśli to tylko kartka a4. xD
Bo wiesz, że ktoś o Tobie pamięta.

Z dzisiejszego dnia jestem zadowolona.
Można by rzec.
Ale dzień jeszcze się nie skończył.
Nie chce zapeszyć.


Miłego świętowania życzę. ;]

niedziela, 10 lutego 2008





Następna się zestarzała.
Niestety. ;p
No to tak.
Życzę Ci przede wszystkim, żebyś umiała ortografię (sama tego chciałaś ;p)
I jeszcze żeby Ci się kury niesły cały rok. ;p
I żebyś przeszła sapera na kodach.
I żebyś już nigdy nie miała "ostatniego dnia Twojego komputera."
I żeby Italiano Ci sam do głowy wchodził. ;p
I żebyś już się więcej nie łamała, bo to niezdrowe. ;]
I żebyś miała ten fioletowy autobus i tą drużynę piłkarską. ;p
I żebyś była szczęśliwa.
I żebyś się nie zmieniała, bo taka bania to tylko z Tobą.
I w ogóle, i w szczególe, żeby było sialala. ;p
Ty stara dupa jesteś. ;p

;** ;]

Najlepszego.!
Karolince. ;]
Życzę. ;**

sobota, 9 lutego 2008




Żyrafa.
Matematyczna.
Bardzo artystyczne stopy posiada.
Krzysia dzieło.
I podoba się. xD


Dziś miało basenowo być.
Ale jakoś nie będzie. xD

Za to będzie filmowo + pizzowo.
Z tą najmądrzejszą. xD

;))

sobota, 2 lutego 2008



Bo ona już jest stara.
Znaczy się, starsza ode mnie.
Zestarzała się dziś.
Więc wszystkiego najlepszego, życzę jej.
I żeby dalej była sobą.
I żeby zawsze się śmiała.
I żeby nigdy nie musiała płakać w tą pieprzoną poduszkę.!
I żeby otaczali ją ludzie tylko pozytywnie zakręceni. ;]
I żeby zawsze wszystko jej się udawało.
I żeby dążyła do celów za wszelką cenę.
I żeby jej marzenia, nawet te maleńkie, się spełniły.
I żeby było tak no, no, zawalancko.
Tego życzę Ci ja. ;]

Kocham <3 ;**