piątek, 29 sierpnia 2008



Czwartkowe popołudnie w babcinym ogródku.
Z najmłodszą. ;p
Kornelią. ;*


Lubię popołudnia kiedy nikt niczego ode mnie nie chcę i mogę siedzieć na babcinej huśtawce ile tylko chcę. ;p


Głowa mi pęka dlatego to będzie koniec. ;d


+tęsknięęę. <333

Teraz:
Happysad- Łydka.


/16:58

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

to żeś się rozpisała..;d
też lubię takie dni kiedy nikt ode mnie nic nie chce. hm,we Włoszech nikt ode mnie nic nie wymagał. i widzisz?! wszystko kojarzy mi się z Italią.

Anonimowy pisze...

też uwielbiam takie beztroskie popołudnia. ;)

buziak ;*

Diana

Olka ;) pisze...

i ja też. bo chyba każdy. ;p zdjęcie takie jakieś... fajne jest? ^^

Anonimowy pisze...

No no szkoda , ze Kornelia nie pokazała buźki.xD A z tym popołudniem nasz całkowitą rację.! Dzisiaj też rzuciłam wszystko.O i pojechałam do mojej kochanej Maćki;*** I dobrze zrobiłam. To już koniec przed szkołą nie uciekniemy. Zdjęcie spoko;**
<3;***


Panna-be

Anonimowy pisze...

no tak koniec,ale przed Wami najlepszy rok,obiecuję.

wszystkie zatęsknimy za beztroskimi popołudniami,które ja zresztą będę spędzała w szkole.. :/
/Nika.

Olka ;) pisze...

nowość. ;))

Anonimowy pisze...

Ja już wróciłam rano dodam zdjęcia ; ******
Ja lubię nic nie robić. Niestety teraz ciężka robota mnie czeka w tym roku o.O
NO ALE DAM RADE NIE? :D
;***
Też dodaję do linków ;*
3maj się
:D


Scatheless.

Anonimowy pisze...

Też lubię takie dni. Ale nie zawsze. xD
A zdjęcie super. Bo naturalne. Bo Ty jesteś na nim.
Tęsknię. ;* <3

Anonimowy pisze...

Happysad to ZŁO! ;D


I tym miłym akcentem zakończmy początek komentarza. ejmen ;p