wtorek, 18 marca 2008


Pokochanie siebie jest początkiem romansu Twojego życia. ;]

No to zaczynam romans.
Od dziś. ;]



Mojej najlepsiejszej. ;*
Mojemu Aniołkowi. ;*
Z okazji osiemnastki. ;]
Najlepszego. ;*
Dużo miłości.
Dużo przyjazdów do Polski. ;p
Dużo prawdziwych przyjaciół. ;*
Dużo uśmiechu.
Zero łez.
Zero smutku.
I wszystkiego czego sobie życzysz. ;**

Kocham Cię Andziu. ;** <3
I tęsknię. ;*
;]

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

hmm pierwsza ;] ;p
ładne zdjęcie ;)
i też chyba zacznę kochać. nie tylko siebie ;]

Ola ;)

Anonimowy pisze...

ja siebie nie pokocham nigdy bo toż to był by grzech ^__^
ale ciebie kocham i owszem ,*


sylwia.

Anonimowy pisze...

Zdjęcia inne niż przedtem.
Takie zalotne. xD
I piękne.
I od dziś zaczynam się kochać.
I cały świat.
Hehe... Dziś mi się znowu różowe klapki przypomniały... xD
I chyba pamiętam, że on były plastikowe (jak mogłam chodzić w plastkikowych kalpkach?! xD).
Więc pamięć wraca.
To była chyba amnestia pourazowa. xD
Się rozpisałam... A to wszystko przez to Twoje kochanie! ;P
Pozdrawiam. :*:*:*

Anonimowy pisze...

no to ja mimo że nie znam solenizantki/jubilatki (niepotrzebne skreślic) dołanczam (czy jak to się pisze)się do życzeń...matko jak ja dawno twego bloga nie czytałam

ewka :)

Anonimowy pisze...

Z takim podejściem to można albo popaść w samozachwyt, albo sprawić, by ludzie postrzegali Cię o wiele lepiej ;].

Anonimowy pisze...

tak..:) wszystko NajjNajlepsieszego.!
tęsknimy bardzo.;(
Kw dziewczynki.:D :*

PS.Ładne zdjęcie.;)


O.na

Anonimowy pisze...

Dziekuje :*:*:*::*
Tesknie :(
KOFFAM CIE <3

Andzia =)