wtorek, 7 października 2008




Niedzielny koncert Dżemu w skrócie. ;d
Było lepiej niż najlepiej.
Rano nie czułam nóg i gardła, ale opłacało się. ;d
Pomimo, że Olka R. stwierdziła, że ja i Karolina jesteśmy psychiczne musi przyznać że bawiła się z nami całkiem przyzwoicie. ;D
A poza tym to ja nie chcę myśleć co my 25 będziemy robić. ;d
I w ogóle na koncercie było zaje...fajnie ;d
Kto nie był niech żałujeee. ;p


+brat przyjeżdża w piątek.
naprawdę się za nim stęskniłam...nie ma co. ;d

Teraz:
Dżem-Harley Mój.
Happysad-Psychologa.



/14:13

17 komentarzy:

Anonimowy pisze...

what happened to the other one?

Anonimowy pisze...

very cool.

Anonimowy pisze...

ok. I found an information here that i want to look for.

Anonimowy pisze...

not bad.

Anonimowy pisze...

very clever.

Anonimowy pisze...

i think you add more info about it.

Anonimowy pisze...

im here because of few cents for you. just dropping by.

Anonimowy pisze...

yeah! its much better,

Anonimowy pisze...

No bo jesteście!
No. To tyle, jeśli chodzi o wypowiedź tej nie-psychicznej.

A w ogóle, to JESTERDY bolał mnie kark ;D.
Nie pytam, co będziecie robić dwudziestego piątego, hipokrytki ;d.

Olka ;) pisze...

takk, trampy wymiatają. no ale takich nie bedzie 25. ;d Chyba ze sobie naniesiemy błota pod scene. xD A tak w ogóle to sznurówki są/były niebieskie??

;*

Anonimowy pisze...

Olka mi opowiadała o tym błotku. ;pp

Diana

Anonimowy pisze...

o lol pamiętam to błoto do kolan ;D moje trampeczki tata wyrzucił odrazu do kosza, czego skutkiem było zakupienie nowych ;( całkiem niefajnych ponieważ są czyste!!! no ale impreza byla boskaaaaaaa ;D ;*** ja chce jeszcze raz!! a ten tłum co mnie nosił olala ;D pomijając to, że co chwile z Mentosem w połowie spadaliśmy i, że jakaś panna dosytała odemnie z buta było extra ;D
"kochamy pana!" "-moje dzieciaczki!"

Karolina ;D

Anonimowy pisze...

aktualnie,to zbieram na happysad'a.;d
a co do Marmolady,to wiesz.. biologia siła wyższa.

Anonimowy pisze...

Haha.! No żałuje.! A trampki są boskie.xD
Pięknie pięknie.! A kiedy wy nie byłyście psychiczne.xD?


Panna-be

Anonimowy pisze...

te trampki rozłożyły mnie na łopatki :)

;*****
ciesze sie ze ci sie podobało :D dżemie ty :D

Scath.

Anonimowy pisze...

Łeee... Ja też chcę.
To jest strasznie niesprawiedliwe, że wy sobie najbezczelniej w świecie bawicie się świetnie na koncertach, a ja tu tęsknię.
Nie bawię się z Tobą, tyle Ci powiem. ;P
A to, że psychiczne, to przecież oczywiste. I za to Was kocham. <333
;*
Roksana

Anonimowy pisze...

Ala